58     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : 28 dni później



28 dni później

Marek "Markinson" Napierała


Wyobraź sobie... Budzisz się. Na początku masz plamy przed oczami. O tak, spałeś bardzo długo... Przecierasz oczy, a wokół siebie widzisz ledwo zipiącą aparaturę medyczną i dawno wyschniętą kroplówkę, co więcej nie masz nic na sobie, ale to jest twoje najmniejsze zmartwienie. Myślisz sobie "do cholery, co się dzieje, gdzie jest pielęgniarka"???



JESTEM SAM
Pamiętasz doskonale gdzie mieszkasz i, że masz na imię Jim. Jednak ostatnie wydarzenie, jakie jesteś w stanie sobie przypomnieć to pędzący, trąbiący na Ciebie samochód. Potem uderzenie, spadasz z roweru i już tylko ciemność. Budzisz się po 28 dniach na intensywnej terapii londyńskiego szpitala. Wokół jest zupełnie pusto i to nie z powodu strajku wynikającego z głodowych pensji pielęgniarek...

A mamusia mówiła żebym się nie golił siekierą...


W szpitalu oprócz Ciebie nie ma żywej duszy... Myślisz sobie "albo to te leki, albo się jeszcze nie obudziłem". Wychodzisz na ulicę i prawie mdlejesz z wrażenia! Ulice, zwykle pełne przechodniów, zabieganych Yuppies i zagubionych turystów teraz są zupełnie opustoszałe. Wszystko wygląda jakby zostawione w nagłym pośpiechu. Sklepy pootwierane, porzucone samochody, na ulicy tu i ówdzie leżą banknoty. Aż tu nagle olśnienie, w oddali widzisz kiosk z gazetami - podbiegasz sprawdzić co się stało i znowu o mało co nie mdlejesz z wrażenia, a raczej przerażenia.

NOC ŻYWYCH TRUPÓW
Przerażony odrzucasz gazetę i w akcie ostatniej desperacji biegniesz do kościoła.

Tak podobno jeżdżą szybciej :>


Zamiast uspokoić się widzisz kolejne przerażające sceny. Napisy na ścianach o końcu świata, jak i setki ciał usadowionych w ławkach. W tym momencie nareszcie budzi się w tobie nadzieja.
Widzisz kogoś żywego, tak to ksiądz biegnie w twoją stronę. Jednak Twoja radość nie trwa długo. Ksiądz ma zakrwawioną twarz i wygląda jakby zaraz miał Ci wypruć serce. Zaczynasz biec. Za tobą rusza kilku zombie pragnących niczego innego jak tylko Twojej nie skażonej krwi.
Żegnasz się z życiem. Chcesz już się poddać, bo wiesz, że dalsza ucieczka nie ma sensu. Gdy nagle koło twojej głowy przelatuje koktajl mołotowa, trafiając prosto w goniącą Cię bestię. Słyszysz gdzie masz biec dalej. Dzięki Bogu są tu jeszcze zdrowi ludzie... Oni wyjaśniają Ci co takiego się stało. sprawy rozwodowe adwokaci łódź

"SUSZA WYWARŁA WIELKIE SPUSTOSZENIE"
Niecały miesiąc wcześniej grupa maniakalnych ekologów wypuszcza z uniwersyteckiego laboratorium małpy, na których prowadzone są tam eksperymenty. Robią to pomimo ostrzeżeń przerażonego naukowca i szybko żałują tego błędu... Owe małpy są zakażone wirusem o nazwie "Furia" i natychmiast atakują swoich wybawców. Wirus charakteryzuje się tym, iż bardzo łatwo się przenosi. Wystarczy kropla zakażonej krwi wnikająca w pory Twojej skóry i już praktycznie możesz zmówić paciorek i szykować się na sąd ostateczny...

Szybko! Na serwerze jest nowy SS-NG!!!


Opieszały rząd na początku bagatelizował sprawę i dopiero, gdy było już za późno, postanowił ewakuować miasta. Na niewiele jednak się to zdało...

"SZARE DOMY SZARA ULICA, WPISANE W KRAJOBRAZ ŻYCIA"
W takiej właśnie sytuacji drogi Czytelniku znalazł się Jim. Główny bohater filmu. Jeszcze nie raz znajdzie się w sytuacji, która prawie przyprawi go o zawał serca. Film bardzo przypomina "Noc żywych trupów" jednak jest o wiele lepszy i bardziej klimatyczny. Sceny opustoszałego Londynu robią na widzu niesamowite wrażenie. Do tego dochodzi budująca klimat, dobrze skomponowana muzyka. Film trzyma w napięciu do ostatniej sceny oraz wiele razy zaskakuje rozwojem akcji. Brytyjczycy całkiem nieźle się spisali. Myślę, że po przeczytaniu powyższej recenzji jesteś ciekawy jakie zakończenie miała owa historia. Dowiedz się oglądając film - zaręczam, że nie pożałujesz.


58     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : 28 dni później